Jak prawidłowo zadbać o nawilżenie skóry dziecka zimą?
Sezon zimowy trwa w najlepsze, chociaż według synoptyków tej zimy najgorsze jeszcze przed nami. W tym tekście dowiedzą się Państwo, na co należy zwrócić szczególną uwagę przy dbałości o skórę dziecka zimą, jak chronić skórę dziecka zimą oraz jak zapobiec przesuszeniu skóry niemowlaka zimą. Jest to niezwykle istotna kwestia, ponieważ naprawdę nietrudno o lekkie odmrożenia podczas zimowych spacerów, czy zabaw na dworze.
Jak dbać o skórę dziecka zimą? Zaraz postaramy się przybliżyć Państwu ten temat!
Przede wszystkim- krem na mróz dla dzieci. Zapewnia podstawową ochronę skóry naszej pociechy przed niskimi temperaturami. Najlepiej, aby oprócz ochrony skóry dziecka przed mrozem krem powinien posiadać filtr SPF (w dni bez słońca SPF 15 wystarczy, a w słoneczne dni zalecamy zastosowanie kremu z filtrem o wyższym SPF, np. SPF 30 lub 50) Wiele z dostępnych obecnie produktów zawiera filtr przeciwko promieniowaniu UVA i UVB. Krem z filtrem dla niemowląt powinien przede wszystkim chronić przed szkodliwym promieniowaniem. Dodatkowo My- dorośli często nie zwracamy na to uwagi, jednak małe dziecko samo nie powie nam, że krem dostał mu się do oczu, czy do buzi. Dlatego właśnie przed zakupem polecamy sprawdzić, czy etykieta zawiera informację, że krem z filtrem dla dzieci jest delikatny, nie szczypie w oczy, itp.
Zimowa pielęgnacja skóry niemowlaka najlepiej by składała się z kilku kroków. Na początku pielęgnacja skóry dziecka zimą może wydawać się to odrobinę skomplikowana, jednak szybko nawilżenie skóry dziecka wejdzie nam w nawyk. Przede wszystkim: oczyszczanie, to ważny krok, aby uniknąć wysypek lub innego rodzaju niepożądanych reakcji alergicznych. Wystarczy przy okazji wieczornego mycia malucha umyć mu buzię. Nie potrzebujemy w tym celu żadnych specjalnych płynów ani żeli do mycia, delikatny szampon dla dzieci z pewnością zdecydowanie wystarczy. To istotne, by zmyć brud oraz resztki nałożonego wcześniej kremu z filtrem na mróz. Po kąpieli możemy nałożyć delikatną oliwkę na całe ciało, jak również główkę i twarz, pomoże to zapobiec przesuszeniu skóry dziecka. Rano, przed spacerem należy zaaplikować warstwę kremu ochronnego. Jeżeli nie posiadamy kremu zimowego z filtrem, dobrym sposobem może być nałożenie wazeliny kosmetycznej oraz kremu przeciwsłonecznego z filtrem. Polecamy jednak zaopatrzyć się w krem do twarzy dla noworodka dla na zimę, np Zimowy krem do zadań specjalnych od Momme, bo jest to zdecydowanie najlepsza i najłatwiejsza opcja dbania o skórę niemowlaka.
Stosując krem ochronny na zimę dla dzieci nie wolno zapomnieć o dokładaniu kolejnych warstw wraz z upływem czasu. Dzieci bawiąc się zimą na dworze często wystawione są na słońce, które dodatkowo odbijane jest przez leżący śnieg. Na zimnie dzieciaki nie czują charakterystycznego ciepła na twarzy towarzyszącego lekkim poparzeniom słonecznym. Dlatego ważne jest, aby co jakiś czas dołożyć kolejną warstwę kremu z filtrem.
Mówiąc o tym, jak zadbać o skórę dziecka zimą i o tym, na co należy uważać w kremach ochronnych. Przede wszystkim jest to woda, a to dlatego, że woda nie jest dobrym izolatorem od zimna… najlepszym izolatorem jeśli chodzi o kremy na mróz jest tłuszcz, tworzy on ochronną warstwę izolującą skórę od mrozu. Woda na mrozie jak wiadomo zamarza, więc zamiast izolować naszą skórę od zimna, taki krem powodowałby tylko zwiększenie odczuwanego chłodu. Nie oznacza to jednak, że woda w ogóle nie może pojawić się w składzie kremu, najlepiej jednak by nie występowała jako jeden z pierwszych składników.
Jestem przekonana, że przybliżyliśmy Państwu tym artykułem temat jak dbać o skórę dziecka zimą. Pielęgnacja skóry zarówno dzieci jak i dorosłych jest bardzo ważna, ponieważ przy jej braku nietrudno o uczulenia czy choroby skóry. Szczególnie zimą nasza skóra wymaga pielęgnacji, która jak się może okazać, wcale nie jest skomplikowana, ani nie jest nie wiadomo jak czasochłonna J Zimowa zabawa dzieciaków na dworze to super sprawa, a z dobrą ochroną przed mrozem i szkodliwym promieniowaniem słonecznym będzie również bezpieczna dla buzi naszej pociechy.
